DIY Znikający szablon na tkaninie

   Dzisiaj pokażę wam jak wykonać domowe czary-mary i zrobić znikający szablon na tkaninie (nie tylko). Przyda się wam to podczas szycia, a już na pewno podczas haftowania.

Ja właśnie chcąc wyhaftować pewien wzór, zaczęłam zastanawiać się jak mam sobie przygotować szablon, który będzie później łatwy do usunięcia. Planowałam wykonać go ołówkiem, ale potem musiałabym tkaninę wyprać, aby zniknął, o długopisie nie wspomnę, bo nie zejdzie w ogóle. Wtedy właśnie zaświeciła mi się żarówka nad głową, niczym u pomysłowego Dobromira. Na ten sposób mogła wpaść tylko mama dziecka uczęszczającego do szkoły. Przedstawiam Państwu ZNIKAJĄCY DŁUGOPIS Pilot Frixion!

Mamy dzieci chodzących do szkoły zapewne znają te cuda. Jest to fajny wynalazek, bo wyklucza używanie babrzącego korektora. Po prostu jeśli dziecko pomyli się podczas pisania lub zrobi błąd ortograficzny to może za pomocą dołączonej do długopisu gumki wymazać tę część wyrazu czy zdania i napisać ją poprawnie. Jest to bardzo wygodne, a zeszyt wygląda o wiele lepiej niż po przeprawie z korektorem.

Teraz wyjawię wam tajemnicę działania takiego długopisu:

gdy mażemy miejsce z błędem, wytwarza się ciepło, które sprawia, że tusz znika....

O i to był mój punkt zaczepienia. Znika pod wpływem ciepła, hmm, po kilku małych doświadczeniach okazało się, że wystarczy jakiekolwiek źródło ciepła, aby tusz zaczął znikać. I chyba też już wiecie o co chodzi :)

Po narysowaniu wzoru i wyszyciu go wystarczy przejechać po tkaninie żelazkiem, ba, nawet buchnąć strumieniem pary, podwójne ba, podstawić pod lampkę - ciepło z żarówki też sobie poradzi :)

Poniższa śnieżynka wygląda jak narysowana od linijki, prawda? Bo tak właśnie było :) Przed wypchaniem bombki narysowałam sobie piękny szablon, dokładnie zaznaczając gdzie mają być rozgałęzienia itp. Po wyhaftowaniu wsadziłam ją pod lampkę i gotowe. Szkoda, że wtedy nie znałam french knotów, z nimi o wiele ładniej by się prezentowała.

Niektórzy nie uwierzą zanim nie zobaczą, dlatego zapraszam na film :) I tak , uznajcie to za reklamę produktów FRIXION marki PILOT, ale ja jestem z nich niezmiennie i niezmiernie zadowolona. Koszt jednego wkładu to ok. 5-9 zł. Nie ma potrzeby kupowania całego długopisu, no chyba, że planujemy mazanie gumką dołączoną właśnie do długopisu. Udanej zabawy w czarodziejki i czarodziejów :)

UWAGA: Ja używałam tego sposobu do wyszywania wzorów na ozdobach choinkowych. To ważne, bo w ujemnych temperaturach (poniżej -10 st.) tusz znów się pojawia więc jeśli będziecie chcieli rysować po rzeczy, która będzie miała później styczność z ujemnymi temperaturami, to musicie taką tkaninę wyprać, aby zmyć ten niewidzialny tusz (wiem, dziwnie to brzmi, zmyć coś niewidzialnego ;).

Asia